Uwaga na oszustwa “na wnuczka”

Co jakiś czasu media donoszą o zagrożeniu ze strony oszustów stosujących technikę na tzw. wnuczka. Ta specyficzna metoda oszustwa polega na podszywaniu się przestępcy pod potrzebujących członków rodziny i wyłudzaniu od seniorów znacznych kwot pieniędzy.

Liczba tego rodzaju oszustw sięga kilkunastu zdarzeń miesięcznie. Kwoty padające łupem przestępców to od kilkuset do nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Jak to jest możliwe? Dla większości osób niezrozumiałe jest to, jak ktoś mógł dać się nabrać na takie prymitywne oszustwo. A odpowiedź jest bardzo prosta.


To wyjątkowo perfidny rodzaj przestępstw, w których ofiarami padają przede wszystkim osoby starsze i w podeszłym wieku, tracąc przy tym często wszystkie oszczędności życia. Oszuści działający tą metodą są bezwzględni. Wykorzystują dobre serce i łatwowierność osób mieszkających samotnie. Najczęściej rodzina jest tak bardzo zajęta swoimi sprawami, że zapomina o istnieniu seniora, który, gdy tylko pojawia się okazja, aby być potrzebnym swoim najbliższym bez wahania oddaje dorobek swojego życia naciągaczom.

Oszuści  wybierają osobę i gromadzą o niej informacje. Cały proceder inicjowany jest rozmową telefoniczną sprawcy pełniącego rolę tzw. „telefonisty”. Dzwoni i podaje się za członka rodziny najczęściej wnuczka lub jego bardzo dobrego znajomego. Po nawiązaniu kontaktu umiejętnie manipulując rozmową uzyskuje cenne informacje. Rozmowa prowadzona jest w taki sposób, aby oszukiwana osoba uwierzyła, że rozmawia z kimś ze swojej rodziny i sama wymieniła jego imię oraz dane pozwalające przestępcom wiarygodnie pokierować dalszą rozmową.

W czasie takiej rozmowy po wstępie zaczyna się historyjka o jakiejś dramatycznej sytuacji, która wiąże się z koniecznością nagłego wsparcia finansowego. Kwoty, które padają od oszustów, są różne. Tak samo różne bywają opowieści – od konieczności przeprowadzenia pilnej operacji, po brakujące kilkanaście tysięcy do przeprowadzenia intratnej transakcji, po wreszcie wypadek drogowy i konieczność pokrycia szkód czy przekupienia policjanta.  Wspólnym elementem dla każdej z tych rozmów jest brak możliwości osobistego odbioru pieniędzy. Jeszcze nie tak dawno oszuści informowali, że bliski znajomy wpadnie po pieniądze. Aktualnie coraz częściej zdarza się, że przestępcy proszą o przelew na konto specjalnie założone  w celu dokonania oszustwa. Czasami zdarza się, że telefonista nie wskazuje żadnego celu, na który potrzebuje pieniędzy, lecz niemal zawsze prosi o dyskrecję wobec innych członków rodziny. Zapewnia także o bardzo szybkim i osobistym zwrocie pieniędzy. Następnie po odbiór pieniędzy od oszukiwanej osoby przychodzi rzekomy znajomy.

Pamiętajmy, że oszuści są gotowi wykorzystać różne sposoby, aby wkupić się w łaski  oszukiwanej osoby. Aby uniknąć takiego zagrożenia, wystarczy pamiętać  o zwykłych środkach ostrożności.

Jak nie paść ofiarą oszustów:

  1. bądź ostrożny w kontaktach z nieznajomymi
  2. nigdy nie przekazuj pieniędzy osobom, których nie znasz. Nie ufaj osobom, które telefonicznie podają się za krewnych lub ich przyjaciół
  3. zawsze osobiście potwierdzaj „prośbę o pomoc”, kontaktując się z najbliższymi
  4. wszelkie telefoniczne prośby, w tym z zagranicy, o pomoc, grożą utratą pieniędzy. Przez telefon nie widzisz z kim rozmawiasz.
  5. gdy ktoś dzwoni w takiej sprawie i pojawia się jakiekolwiek podejrzenie, że to może być oszustwo koniecznie powiadom policję na nr 112.

Jeśli zdarzy się, że zadzwoni telefon i ktoś w słuchawce powie, że jest wnuczkiem potrzebującym pomocy w postaci dużej gotówki, a po pieniądze przyjedzie jego kolega, nie wahaj się i  natychmiast zawiadom policję. Jest to jedyny sposób, aby nie paść ofiarą oszustów.